Jak dotrzymać postanowienia noworoczne? To pytanie będzie sobie zadawało wielu z nas przez najbliższe kilka dni. I będzie – jak co roku – to samo. Wymyślanie postanowień noworocznych zajmie nam więcej czasu, niż samo ich dotrzymywanie. Jak w takim razie dotrzymać postanowienia noworoczne?

 

Sposobów, by zwiększyć skuteczność i jak najdłużej dotrzymać postanowienia noworoczne, jest kilka. Krok podstawowy – spisz je. Kiedy będziesz to robił, nie szalej, mierz siły ponad swoje zamiary. Jeśli ważysz dwieście kilogramów i założysz sobie, że za rok będziesz ważył 150 kilo mniej, daruj sobie. Zamiast spisywać postanowienia lepiej zacznij pisać bajki…;)

Krok kolejny. Kiedy już przelejesz wszystko na papier, musisz wywrzeć na sobie wewnętrzną presję. Jak to zrobić? Pochwal się swoim znajomym, że od nowego roku rzucasz palenie albo, że chcesz schudnąć (ustal o ile konkretnie – stracenie kilograma raczej nie będzie Twoim celem). Rzadko spotykasz się ze znajomymi? Żaden problem. Napisz o tym na Facebooku. Zapewne po takim wpisie znajdą się chętni, którzy będą podpytać, jak Ci idzie. Wszystko w ramach polskości – by nieco Cię zdenerwować;)

Krok trzeci. Prowadź dziennik. Z postanowieniami noworocznymi jest, jak z grą w karty. Co jakiś czas musisz powiedzieć sprawdzam. Kontroluj siebie. Zapisuj każdego dnia, czy aby na pewno paliłeś 4 papierosy zamiast całej paczki, tak jak sobie założyłeś. I nie załamuj rok, jeśli raz na jakiś czas sobie pofolgujesz. Co więcej, czasem nagradzaj siebie, o ile będziesz dotrzymywał postanowień. Dwa tygodnie bez alkoholu nagrodzone butelką schłodzonego cydru nie będą niczym złym. Oczywiście, o ile nie będziesz się nagradzał codziennie taką butelką…;)

Jak dotrzymać postanowienia noworoczne?

A co, jeśli już na starcie będziesz sobie wmawiał, że z postanowieniami nie wytrzymasz dłużej, niż tydzień? W takiej sytuacji nawet do tego się nie zabieraj. Powiedz sobie – jak mawia młodzież – że jesteś „looserem” i tyle. Szkoda czasu na obiecanki, z których i tak nic nie wyjdzie.

Powodzenia!