Od kilku lat obserwujemy na rynku nowych technologii próbę stworzenia bezprzewodowego odkurzacza, który zastąpiłby tradycyjny – ciągany po ziemi i koniecznie z rozwijanym kablem, ograniczającym swobodę odkurzania. Dotychczas większość modeli była jedynie drobnymi gadżetami, które nijak wypadały w starciu z tradycyjnymi odkurzaczami. Sam miałem okazję testować kilka modeli bezprzewodowych maszyn. Efekt był taki, że jeszcze tego samego dnia odesłałem je do producenta. Niedawno na rynku pojawił się kolejny model z rodziny odkurzaczy bezprzewodowych. Mowa o odkurzaczu firmy Philips – z serii SpeedPro Max. Czy producenci wyciągnęli wnioski i czy udało im się stworzyć odkurzacz godny polecenia? Zapraszam do recenzji bezprzewodowego odkurzacza SpeedPro Max FC 6823.

 

Bezprzewodowy odkurzacz Philips FC 6823 – co w środku?

Kupując bezprzewodowy odkurzacz Philipsa, w środku opakowania znajdziemy:

  • odkurzacz SpeedPro Max FC 6823
  • dwie nasadki, w tym nasadka 360º (plus trzecia wbudowana w sam odkurzacz – do wąskich szczelin)
  • ładowarka
  • instrukcja obsługi
  • stojak na odkurzacz do przymocowania na ścianie plus dwa wkręty

 

 

NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE

Przed przystąpieniem do testów przeczytałem kilka opinii na temat tego urządzenia. W większości opinii przewijała się niezrozumiała euforia dotycząca podświetlania odkurzanej powierzchni. Mimo szczerych chęci nie mogłem tego pojąć do momentu, kiedy sam nie przetestowałem odkurzacza. Dopiero wtedy zrozumiałem, o co chodzi. Podświetlenie odkurzanej powierzchni jest tylko pozornie dodatkowym gadżetem. W praktyce to wielkie ułatwienie! Poza zwrotnością i brakiem kabla, dla mnie to największy atut tego urządzenia. Takie proste rozwiązanie, a jakie skuteczne! Odkurzając trudne kąty, jak chociażby powierzchnię pod kanapą, zdecydowanie skuteczniej robisz to, gdy powierzchnia jest oświetlona. Nawiasem mówiąc, czasami doprowadza to do szału – dzięki podświetleniu widać każdy okruch, a to prowadzi do zdecydowanie efektywniejszego odkurzania.

WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA

Nie można się przyczepić do jakości wykonania odkurzacza SpeedPro Max. Trzeba przyznać, że został on zrobiony z solidnych części, którym daleko do taniej chińszczyzny. Słowa uznania należą się również konstruktorom, bowiem każdy element został dokładnie przemyślany. Dzięki temu możemy odczepić główną rurę i sprawić, że odkurzacz tradycyjny zamieni się w odkurzacz samochodowy albo w urządzenie, którym znacznie wychodniej będzie można oczyszczać chociażby kanapy. Możemy również wymieniać szczotki, w zależności od tego, czy chcemy odkurzać odległe szczeliny czy większe powierzchnie. Dołączone końcówki są rzeczywiście bardzo zwrotne. I nie jest to żaden chwyt marketingowy. Zaskakiwać może za to nieco duża waga. Jednak to tylko kwestia przyzwyczajenia – co by nie mówić cały odkurzacz jest nieco cięższy od tradycyjnego – w końcu tutaj trzymamy całe urządzenie, a tam tylko rurę. Takie wrażenia można odnieść, ale tylko na początku. Najlepszym tego przykładem była moja żona – wzięła go do rąk i powiedziała, że jest trochę ciężki. Po czym dwa dni później wysprzątała nim całe mieszkanie i stwierdziła, że stary odkurzacz możemy komuś oddać, bo ten jej w zupełności wystarczy… Warto też zwrócić uwagę na pojemnik – opróżnianie jest proste i szybkie, a co najważniejsze nie trzeba tego robić po każdym odkurzaniu, bowiem zbiornik na zebrane zanieczyszczenia ma spora pojemność. Poza tym weźmy pod lupę nasadkę 360 stopni, która mocno ułatwia odkurzanie. Tutaj posłużę się cytatem producenta, który dokładnie tłumaczy, co kryje się pod tym pojęciem:

 

Nasadka 360º została skonstruowana w taki sposób, by zasysać zabrudzenia szybciej i skuteczniej, zapewniając niezrównany efekt odkurzania za każdym posunięciem – również w tył. Dzięki temu liczy się każdy Twój ruch! Co to dokładnie znaczy? Choć podczas sprzątania zwykle instynktownie przesuwasz odkurzacz w przód i w tył, większość dostępnych na rynku odkurzaczy bezprzewodowych zbiera zabrudzenia wyłącznie przy przesuwaniu nasadki do przodu. SpeedPro Max to jednak urządzenie zaprojektowane z myślą o naturalnych ruchach wykonywanych przez użytkowników, dlatego usuwa zabrudzenia również w trakcie przesuwania w tył, co pozwala skrócić czas poświęcany na sprzątanie. W dodatku nasadka 360º zapewnia wyjątkową skuteczność czyszczenia bez względu na kierunek ruchu, gdyż zasysa zanieczyszczenia z każdej jej strony (z przodu, z tyłu oraz po bokach). Wszystko dzięki zaawansowanemu cyfrowemu silnikowi PowerBlade, który zapewnia przepływ powietrza powyżej 1000 l/min, umożliwiając efektywne zasysanie kurzu i brudu.

źródło: Opis producenta

 

Jak długo działa akumulator w bezprzewodowym odkurzaczu?

Zdaniem producenta, akumulator litowo-jonowy 25,5 V powinien zapewnić nieprzerwaną pracę odkurzacza do 65 minut. Czy tak jest, nie mam pojęcia. Testowałem odkurzacz dość długo, wysprzątałem cały dom tak, jak nigdy dotąd, a mimo to nadal nie udało mi się rozładować całej baterii. Trzeba sobie powiedzieć jasno coś, co nie będzie zbytnio odkrywcze – szybkość zużywania baterii zależy od tego, na którym trybie mocy pracujemy. Zaś jeśli chodzi o czas pełnego naładowania baterii, to tutaj powinniśmy przeznaczyć na to około pięciu godzin. Czas ładowania niezbyt duży jak na odkurzacz, którym później możemy odkurzać przez kolejną godzinę. I co najważniejsze, SpeedPro Max posiada ledowy wyświetlacz, informujący o pojemności baterii. Rzecz bezcenna, pozwalająca na bieżąco monitować kiedy powinniśmy go podłączyć do ładowania.

Przy tej okazji, by być obiektywnym, należy się jeszcze słowo o technologii PowerCyclone 8:

Ponadto w odkurzaczu pionowym wykorzystano technologię PowerCyclone 8 – najbardziej zaawansowaną technologię cyklonową stosowaną w odkurzaczach bezworkowych Philips. Budowa urządzenia, w połączeniu z jego mocą ssącą, pozwala skutecznie oddzielić kurz od powietrza. To rozwiązanie sprawia, że siła odkurzacza nie słabnie, nawet przy pełnym pojemniku na kurz.

źródło: Opis producenta

Bezprzewodowy odkurzacz Philips FC 6823 – PODSUMOWANIE

Można to powiedzieć głośno. W końcu na rynku jest dostępny bezprzewodowy odkurzacz, który bez mniejszych problemów śmiało może zastąpić tradycyjny odkurzacz. I to będzie bardzo udana zmiana. Nie dość, że odkurzacz jest zdecydowanie mniejszy od tradycyjnego, który ciągany po podłodze nierzadko ją uszkadzał, to jeszcze jest bardziej zwrotny. Nie wspominając już o braku kabla, który szalenie ułatwia odkurzanie. Dzięki temu odkurzanie całego mieszkania zajmuje naprawdę niewiele czasu. I nie trzeba w końcu sprawdzać ile zostało nam jeszcze kabla. Nie mówiąc już o odkurzaniu schodów i zmienianiu w połowie pracy gniazdka, bo właśnie zabrakło kabla. Tutaj tego problemu nie ma. Moc jest wystarczająca. Do tego zresztą stopnia, że spokojnie wystarczy korzystanie z pierwszego poziomu mocy, by odkurzacz nieczystości, ale i przy takiej mocy SpeedPro Max poradzi sobie z odkurzeniem rozsypanej bułki tartej (dowód na dołączonych filmikach poniżej).

Brawa dla producenta należą się za coś jeszcze. Do zestawu dołączony jest stojak na odkurzacz, który można przytwierdzić do ściany. A wraz z nim są dołączone dwa wkręty, o czym innym producentom zdarza się zapomnieć. I sprawa najważniejsza – opróżnianie pojemnika z zanieczyszczeniami jest banalne, nie wspominając już o tym, że możemy zapomnieć o kupowaniu worków na śmieci. Tutaj są one zbędne.

Podsumowując, to naprawdę godne polecenia urządzenie, pozwalające na szybkie odkurzanie domu. Po prostu, bez żadnych ceregieli wyciągasz odkurzacz, uruchamiasz go i już! Kilka minut i całe mieszkanie jest odkurzone. To sprawia, że każdy posiadacz zwierzaka (o dzieciach już nie wspominając) po kilku odkurzeniach przestanie sobie wyobrażać swoje mieszkanie bez tego urządzenia. Tym bardziej, że bezprzewodowy odkurzacz Philips SpeedPro Max daje sobie radę nie tylko z okruchami na podłodze, ale i skutecznie radzi sobie z odkurzaniem dywanów. A to akurat nie należy do częstych cech „bezprzewodów”.

 

Zalety:
– bezprzewodowy
– długi czas pracy baterii
– bardzo dobre „ssanie” z trzema poziomami mocy (1,2 plus turbo)
– łatwe sterowanie
– przydatne podświetlenie odkurzanej powierzchni
– wyświetlacz LED wskazuje procent naładowania baterii
– trzy szczotki pozwalające dopasować wielkość odkurzanej powierzchni, w tym specjalna mini szczotka do odkurzania z mebli i dywanów sierści
– możliwość zamiany w odkurzacz samochodowy / ręczny
–  solidnie wykonany
– łatwe opróżnianie pojemnika na kurz
– posiada uchwyt do zawieszenia na ścianie
– poręczne rozmiary

 

Wady:
– nieco ciężki (szczególnie przy założonej głównej szczotce)
– zawsze mógłby być tańszy (w myśl zasady: Po ile to i dlaczego tak drogo;))
– nieco głośna praca, szczególnie przy trybie turbo – choć porównywalna do odkurzaczy przewodowych

 

Rekomendowane ceny odkurzaczy SpeedPro Max wynoszą:

  • FC6823/01 –2019 PLN
  • FC6822/01 – 1929 PLN
  • FC6813/01– 1789 PLN
  • FC6812/01– 1699 PLN