wp-1451733532826.jpeg

W Nowym Roku czas na przepis na piernik! Jako przedstawiciel płci brzydkiej gwarantuję, że nie da się go zepsuć!

Ten przepis dostałem od mojej babci. Korzystałem z niego wielokrotnie, za każdym razem z sukcesem:) Gdyby komuś jednak się nie udał – w co nie wierzę – proszę o info:)

PS- poniżej przepisu dołączam kilka zdjęć, które – szczególnie facetom – znacznie ułatwią zadanie!

wp-1451665299088.jpeg

SKŁADNIKI

Ciasto:

– 250 g cukru (1 szklanka)
– 2 łyżki miodu
– 2 łyżki powideł śliwkowych
– 2 łyżki gorzkiego kakao
– 2,5 łyżki kawy (najlepiej zbożowej)
– 4 łyżeczki przyprawy korzennej lub piernikowej
– 2 łyżeczki sody oczyszczonej (ewentualnie jako zamiennik możemy dodać 4 łyżeczki proszku do pieczenia)
– 1 łyżeczka cynamonu
– 120 g masła
– 300 g (2 szklanki) mąki pszennej tortowej
– 250 ml mleka (1 szklanka)
– 2 jajka

 

Nadzienie (przełożenie)
– powidła śliwkowe (kilka łyżek, czyli ok. pół słoika)

 

Polewa:

– 1/3 szklanki śmietanki kremówki (30% – 36%)
– 1 łyżka kawy, najlepiej zbożowej
– 2/3 tabliczki ciemnej czekolady

 

 

CO I JAK? – PRZEPIS NA PIERNIK, KTÓREGO NIE DA SIĘ ZEPSUĆ

Poziom trudności: łatwe – 2/6
Czas przygotowania: 25 min (przygotowanie ciasta) + 50/55 min (pieczenie)

 

  1. BLACHA: Spód keksownika (wymiary ok. 12 x 24 cm) wysmarować masłem/margaryną, a następnie obsypać mąką.
  2. PIEKARNIK: Musi być nagrzany do 175 stopni. Kiedy go włączyć? To zależy tylko od tego, jak długo się Wam nagrzewa. Nowsze potrzebują ok. 7 minut, starsze 15-20 min.
  3. JAJKA: Rozbijamy je w małej miseczce i energicznie roztrzepujemy (za pomocą trzepaczki, ewentualnie widelca).
  4. MASA NA CIASTO:
    – do szerokiego garnka (włączamy mały ogień, indukcja – czwarty stopień) wkładamy masło (najlepiej pokrojone na małe kostki) i roztapiamy je na małym ogniu(!).
    – Następnie dodajemy cukier i mieszamy do momentu, aż się roztopi.
    – Kolejny krok: dodajemy – cały czas mieszając – do masy: powidła śliwkowe, przyprawę korzenną/piernikową, miód, kakao i cynamon. Po około minucie, kiedy wszystko jest już dobrze wymieszane, wyłączamy ogień pod garnkiem .
    – Dalej: dodajemy ciągle mieszając: sodę, mleko, roztrzepane wcześniej jajka i kawę.
    – Kiedy mamy już jednolitą masę, dodajemy szklankę mąki. Musimy to dobrze wymieszać, żeby nie powstały grudki i na koniec dodajemy drugą szklankę mąki.
    – W momencie, gdy wszystko jest wymieszane, przelewamy lekko płynną masę do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez około 50-55 minut. Jak sprawdzić, czy ciasto jest już gotowe? Wystarczy włożyć wykałaczkę do ciasta. Jeżeli będzie sucha, można zostawić ciasto w lekko uchylonym piekarniku i poczekać aż ostygnie.
  5. PRZEŁOŻENIE PIERNIKA: Dopiero kiedy piernik będzie ostudzony, możemy wziąć nóż, obkroić go po bokach (żeby łatwiej było go wyciągnąć z keksownika), przekroić na pół i wysmarować powidłami. Dalej – „składamy” go z powrotem w jedną część. Tak przełożony piernik najlepiej zostawić na noc, żeby „przeszedł”, przez co będzie jeszcze smaczniejszy.
  6. POLEWA: Po przełożeniu możemy go również oblać domowej roboty polową. Wystarczy do małego garnka wlać śmietankę i kawę, następnie gotować to przez 3 minuty i kiedy masa już będzie gorąca, dodawać kostki czekolady do momentu, aż wszystko się rozpuści. Na koniec bierzemy pędzelek i energicznie (by nie zastygła nam polewa) „malujemy” nią nasz wypiek – zarówno na górze, jak i po bokach.
  7. Smacznego!

PS- Po upieczeniu zostawmy ciasto w piekarniku do ostygnięcia, żeby nam „nie opadło”!