Sprzątanie domu z mopem i wiadrem pod ręką do najprzyjemniejszych zadań nie należy. Na szczęście dożyliśmy czasów, w których może nas w tym wyręczyć robot. Pytanie tylko z jaką skutecznością to zrobi? Zapraszam do testu robota mopującego iRobot Braava Jet 240.

 

 
IROBOT BRAAVA JEt 240. ZAWARTOŚĆ OPAKOWANIA

 Poza miło zaprojektowanym opakowaniem w środku znajdziemy:

  • iRobot® Braava jet™ 240 + Akumulator iRobot Li-Ion
  • Ładowarka
  • 2 jednorazowe nakładki do mopowania na mokro
  • 2 jednorazowe nakładki do wycierania na wilgotno
  • 2 jednorazowe nakładki do zamiatania
  • Instrukcja obsługi i Szybki start (w tym po polsku)
 
 
 
JAK TO DZIAŁA?

Zasady działania są bardzo proste. Ładujemy akumulator (2 h), podłączamy go do robota mopującego, dalej zakładamy jedną z nakładek (o tym poniżej), wciskamy „clean” i voilà, gotowe! Dalej pozostaje nam już tylko rozsiąść się w fotelu i podziwiać, jak nasza podłoga staje się czysta.

Robot mopujący komunikuje się z aplikacją iRobot HOMEprzez bluetooth. Z pomocą aplikacji możemy uruchomić czyszczenie albo po prostu doczytać instrukcję obsługi. Do tego dochodzą porady dotyczące użytkowania i bezpośredni dostęp do sklepu z akcesoriami.

A w nim znajdziemy m.in. różne rodzaje wspomnianych ściereczek. Do robota zostały dołączone trzy rodzaje:

– jednorazowe nakładki do mopowania na mokro

– jednorazowe nakładki do wycierania na wilgotno

– jednorazowe nakładki do zamiatania

Braava Jet 240 rozpoznaje nałożoną nakładkę, od której zależą ruchy wykonywane przez robota. Każda nakładka powoduje, że robot jeździ w inny sposób. Co więcej nakładki przystosowane do mopowania na mokro i wilgotno mają w sobie zawarte środki czyszczące, pomagające rozprawić się z brudem. Poza tym, poza jednorazowymi nakładkami możemy kupić nakładki wielokrotnego użytku nadające się do prania. Koszt jednorazowych to około 4 zł za sztukę, zaś nakładki wielokrotnego użytku są sprzedawane w parach – za około 75 złotych komplet.

 
 
IROBOT BRAAVA JEt 240 – WADY I ZALETY

Jeżeli chodzi o wady iRobota Braava Jet 240, to minus jest właściwie tylko jeden. Robot z racji swoich małych rozmiarów (ślad ścierania – połowa zwykłego mopa) potrzebuje niemało czasu, by wysprzątać dane pomieszczenie. Z drugiej strony dzięki małej wielkości można go spokojnie schować w każdej szafce. Ale co z tego, że nie robi tego tak szybko jak człowiek? W końcu to nie my sprzątamy tylko robot:)! Poza tym warto czekać, bowiem robot robi to dokładnie.

Co do zalet, jest ich sporo. Podstawowe zaskoczenie pojawia się na początku używania. Ładujemy baterię do pełna przez 2 godziny, po czym – według tego co jest napisane w instrukcji – robot może czyścić na mokro do 20 m2. To bzdura. Testowałem go i wiem, że pozytywnie zaskakuje. U mnie umył 40 m2 i nie chciał przestać! Kolejne miłe zaskoczenie to ilość zużywanej wody. Pojemność zbiornika nie jest jakoś szalenie wielka, a mimo to wystarczy ona na umycie naprawdę sporej powierzchni podłogi. Dodatkowo Wibrująca Głowica Czyszcząca pozwala skutecznie rozprawić się z drobnymi plamami i zabrudzeniami.

Poza tym w internecie wyczytałem wątpliwości i dziwne teorie spiskowe mówiące o tym, że robot nie działa po ciemku. To bzdura. Sprawdzałem – w ciemnej do bólu łazience – Braava Jet 240 dawała sobie radę bardzo dobrze.

 
 
 
 
 
PODSUMOWANIE

Pierwsze co rzuca się w oczy, to przyjemny wygląd Braavy. Nie dziwię się, że ten robot zgarnął nagrody za najlepszy design. Ale do sedna. Najważniejsze, o czym powinniśmy wiedzieć, to odpowiedź na pytanie, jak robot radzi sobie z czyszczeniem wokół nóżek krzeseł i stołu. Odpowiedź brzmi: Radzi sobie i to bardzo dobrze. Robot mopujący objeżdża nóżki z dużą podejrzliwością, okrążając je po kilka razy. Poza tym robot zwalnia kiedy dojeżdża do ściany i doczyszcza ją ze sporą dokładnością, a na domiar tego nie spada ze schodów (podpuszczałem ją, ale nie skorzystała, będąc na skraju schodów!). Robot idealnie sprawdzi się w mieszkaniach, w których nie brakuje płytek, marmuru, paneli czy parkietów. Jeżeli macie sporo takich podłóg, nie powinniście się długo zastanawiać nad zakupem. Tym bardziej, że na tle innych robotów sprzątających ten nie jest taki drogi – można go znaleźć w sklepach internetowych za około 800 złotych.

Uwaga! Przeczytaj również: Recenzja robota sprzątającego iRobot Roomba 980